2015/11/12

candydeluxe.pl

Kojarzycie może stronę CandyDeLuxe? Ostatnio miałam przyjemność współpracy z tą firmą, która wywołała wiele uśmiechu na mojej twarzy. Pamiętam, że gdy dostałam paczkę była brzydka pogoda, byłam po szkole, zmęczona i zła, ale jak wiadomo- słodycze rozwiążą każdy problem.
A szczególnie słodycze SUGARPOVA Candy De Lux.


Wybrałam tęczowe, kwaśne żelki (czyli takie jakie lubię najbardziej), smiitten sour.

Wszystkie słodycze na tej stronie stworzone są przez Mariję Sharapovą. Jeśli chociaż troszkę interesujecie się sportem, to na pewno wiecie kto to jest. Trenowałam tenisa ponad trzy lata, więc to nazwisko nie jest mi obce. Jest ona pięciokrotną zwyciężczynią turniejów Wielkiego Szlema.

Czy tylko ja żelki tęcze zawsze jadłam paseczek po paseczku, zamiast w całości? Tym razem niestety nie mogłam kontynuować mojej tradycji. Poczułam się jak mała dziewczynka, która śpi na rogu łóżka, ponieważ resztę zajmuje setka pluszaków "żeby żadnemu nie było smutno". Musiałam jeść je w całości.
No i wszystkie od razu.
No bo jakbym zjadła połowę, druga połowa byłaby "smutna", prawda?
Paczka jest szczelnie zapakowana i cała pełna przepysznych żelków. Myślę, że słodycze są warte swojej ceny. Nie wiem jak Was, ale mnie nawet samo opakowanie przyciąga do ich zakupu.

Po zamówieniu żelki szły zaledwie 2-3 dni. To niezmiernie szybko. Słodycze dostałam około miesiąc temu. Notka pojawiła się troszkę późno, jednak nie robiłam zdjęć na tę kartę z aparatu co zwykle i później nie miałam do niej dostępu.
No, ale lepiej późno niż wcale.
Jeśli sami chcielibyście spróbować tych słodkości to wpadajcie na stronę CandyDeLuxe i przejrzyjscie produkty firmy SUGARPOVA!

28 komentarzy:

  1. Wyglądają przepysznie.
    http://parkspati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też najbardziej lubię takie żelki :).
    ania-ania3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też bardzo lubię kwaśne żelki ;) Naprawdę, ciekawy asortyment ma ten sklep!
    Pozdrawiam serdecznie

    zapraszam do siebie: cakewithstrawberry.blogspot.com!

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo dużo o tym słyszałam,ale jak dla mnie to są za drogie

    Pozdrawiam :)
    Crazy and Monia(klik)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tej stronie :)
    Musiały być pyszne!
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam recenzje już na kilku blogach i mam ochotę kupic sobie taką paczkę <3
    agataweranika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej stronie- słodycze smacznie wyglądają i zgadzam się, że potrafią naprawdę poprawić humor po ciężkim dniu:)

    Pozdrawiam!
    moja Personalna Galaktyka Absurdu

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam bardzo dużo o tych słodyczach, wyglądają świetnie :)

    http://londonkidx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie, może kiedyś sobie takie zamówię :3 mój blog

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają przepysznie! <3
    http://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja dostałam właśnie gumy do żucia tej serii!
    Mniam! :) <3
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Przekonałaś mnie <3 Rozkochałam się w tym fragmencie o misiach, ponieważ jest on taki prawdziwy, dziecięcy i niezwykle ciepły *^* a tak btw, to nie tylko Ty jadasz 'paseczek po paseczku' ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobra, rozumie, ze chcesz sponsoruje cie, dają ciuchy, nawet teraz wyzywiaja. Ale nie wciskaj kitu, ze zwykła 10-14latka zechce kupić paczkę kwaśnych zelkow za 99zl, no sory, nie ;-;

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest prawie 10 w nocy a ty mi smaka na kwasne zelki robisz haha :D W jakim kolwiek humorze jestem slodycze zawsze pomagaja albo poprostu humor poprawiaja :D Naprawde mam na nie ochote! <3

    helloitsjoann.blogspot.com

    -JoAnn

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz narobilam sobie tylko ochoty :-)

    blogbutterflyblue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam już o tej firmie. Też lubię te kwaśne żelki. :D

    http://justdaaria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam to tej firmie, chętnie bym spróbowała tych słodkości *.*

    http://by-paolka.blogspot.com/2015/11/im.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nic nie słyszałam o tej firmie, ale przy najbliższej okazji może coś kupię. Te żelki przypominają mi te tęczowe paski co są w Zozolach. Są pyszne! :)

    Deimany

    OdpowiedzUsuń
  19. Chętnie bym zamówiła coś z tej firmy :)
    via-martyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Też dostałam propozycję współpracy z tą stroną, jednak takie słodycze to nie dla mnie ;D
    Haha, również w dzieciństwie jadłam te żelki pasek po paseczku! :3
    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale pysznie wygląda, też jadłam żelki oddzielając paski :)

    lukrove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Wyglądają bardzo apetycznie! :)
    Pozdrawiam, MAJA-RUSEK.BLOGSPOT.COM.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają apetycznie! ♥

    Zapraszam na NOWEGO POSTA : TOO YOUNG FOR LOVE, w którym o tym, czy są limity wieku dotyczące miłości!
    >> http://tacokochazmiany.blogspot.com/2015/11/too-young-for-love.html <<

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe komentarze nie zostaną tolerowane.
Dziękuję Wam za każdy miły komentarz! ♥