2014/05/18

pożegnania

Hej hej! ♥
No to jak pewnie większość z Was wie, dzisiaj wyjeżdżam do Holandii na wymianę więc to będzie ostatni w najbliższym tygodniu. Mam nadzieję, że się nie pogniewacie! Myślę nad nagraniem vloga o wyjeździe, lub napisaniu posta, jeszcze nie jestem pewna, ale myślę, że coś zrobię. 
Ale dziś ze względu na to, że się z Wami żegnam (na tydzień, ale żegnam haha), to postanowiłam napisać posta właśnie o pożegnaniach. Dlaczego są takie ciężkie, co one dla nas oznaczają...
Każdy z nas musiał się kiedyś z czymś lub kimś pożegnać, nieraz są to rozstania bardzo bolesne. Musimy zakończyć jakiś etap, część naszego życia. Zapomnieć o przeszłości i żyć teraźniejszością. Często jesteśmy do tych pożegnać zmuszeni, to przez inną osobę, to przez daną sytuację, to przez samego siebie. Kiedy musimy rozstać się z czymś lub kimś na czym, kim nam zależy, jest to naprawdę dla nas bolesnym i smutnym przeżyciem. Nie jest to tak, jak z dziurawymi skarpetkami czy stłuczoną szklanką, wtedy to rozstanie nic dla nas nie znaczy, nie będziemy tęsknić przecież za czymś zupełnie dla nas nie ważnym.
Czasem jakaś osoba może dziwić się Tobie, że tęsknisz i trudno rozstać Ci się ze starą koszulką, z której wyrosłeś, za swoim dziecięcym kocykiem, książeczką z bajkami którą mama czytała Ci niegdyś co wieczór. Dlaczego tak nam trudno się pożegnać ze zwykłymi rzeczami? Jest to przywiązanie. Przywiązaliśmy się do tych przedmiotów i myśl, że od dzisiaj nie będą one częścią naszego życia, jest bolesna. Nie lubimy zmian, nie lubimy czuć się zagrożeni, najbezpieczniej jest gdy mamy przy sobie wszystko co nasze i nie chcemy tego zmieniać. 
Gdy musimy pożegnać się z ważną dla nas osobą-rodzicami, przyjaciółką, chłopakiem, kuzynką czym kimkolwiek kto gra ważną rolę w naszym życiu... to jest chyba najtrudniejsze uczucie. Ta tęsknota, myśli o danej osobie biją nas od środka i po prostu trudno nam się na czymkolwiek skupić. Nawet krótkotrwałe rozstania z takimi osobami mogą być dla nas bolesne i nie do zniesienia.
Czasami jednak pożegnania mogą nam wyjść na dobre. Czasem warto odpocząć od danej osoby, przemyśleć kilka spraw z samym sobą i samemu zrozumieć niektóre rzeczy. Najbardziej doceniamy to co mieliśmy, dopiero po tym gdy to stracimy i podczas takich rozstań dopiero wtedy orientujemy się jak ważne jest cieszenie się z tego co mamy, dbanie o to, pielęgnowanie tego. 
Sama miałam podobną sytuację- na szczęście po jakimś czasie wszystko wróciło do normy. W sumie nie- nie do normy. Teraz jest dużo, dużo lepiej. To pożegnanie, ten czas spędzony oddzielnie wyszedł mi na dobre, bo mimo, że było, źle, teraz jest sto razy lepiej i z tego się cieszę. 
sukienka- TUTAJ

Wiem, że post jest napisany bardzo chaotycznie, ale się spieszę i za bardzo nie mogę się na niczym skupić, bo denerwuję się przed wyjazdem! Poznałam już dziewczynę, u której będę mieszkać i mam z nią na prawdę wiele, wiele wspólnego, jest bardzo fajna, ale mimo wszystko boję się. Boję się, że okaże się, że w liście były jakieś błędy i będę musiała mieszkać u kogoś innego, że nie będę mogła się porozumieć, że nie będę potrafiła się wysłowić. Kiedy piszę po angielsku jest dużo, dużo łatwiej, mogę się zastanowić co chcę napisać, nie ma tego stresu, że osoba druga czeka na odpowiedź. Mogę sobie ułożyć w głowie, to co chcę powiedzieć a dopiero później sformułować zdanie... Tak samo gdy ktoś do mnie mówi. Wiadomo, że Holendrzy mają charakterystyczny akcent, boję się, że nie będę mogła nic zrozumieć... Ale raz się żyje, ten wyjazd będzie na pewno świetną przygodą! 

A na koniec jeszcze my weekend night routine dla Was!


A jak Wy znosicie pożegnania?

53 komentarze:

  1. Zazdroszczę ci, zapraszam do siebie. Zaobserwujesz? Ja już.
    Ja dopiero zaczynam
    Super posty wstawiasz, dla mnie pożegnania też są bolesne ;)
    http://werkka-werka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie napisane. :)
    Strasznie trudno jest się pożegnać dlatego lepiej jest to robić szybko. Wiadomo jest to trudne ale jednak...
    Poradzisz sobie na tym wyjeździe, wierzę w ciebie.
    Śliczne zdjęcia, pozdrawiam :*
    tyglysia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę wyjazdu do Holandii *-* czekam :D

    kinja-kinjaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię pożegnań, zawsze płaczę. Śliczna stylizacja.

    Zapraszam:
    http://alekssandrasssss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wracaj szybko,ja za 3 dni jadę na wycieczkę do Chorwacji :(
    http://malinoweciernie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ciężko znoszę pożegnania, one są najgorsze.

    trusiolog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fany post!
    Ja w ogóle nie potrafiłabym się porozumieć haha!


    emily-emmily.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę wyjazdu. Holandia to naprawdę piękny kraj. Życzę miłego pobytu :)

    http://julia-lifestyle-blog.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  9. Co do pożegnań to jeszcze zależy z ki się mam żegnać
    Udanego wyjazdu, czekam na powrót :D
    http://emotions-written-on-carts.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajnie wygląda twoja marynarka na tle tych "szarych" zdjęć , super piszesz lecę oglądać filmik :)
    http://www.simplefashioneffect.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze takich ciężkich pożegnań, ale w tym roku chyba będzie takich pełno i boję się ich... :(

    mint-shirt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Holandia, ach, wszyscy gdzieś wyjeżdżają a ja siedzę w domu...

    nataliaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie cierpię pożegnań ;/
    sylwkaza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. O, July, jak elegancko. ^^ Podoba mi się taki outfit, dodawaj takie częściej! ;)
    Pożegnania są czasami naprawdę trudne, zwłaszcza jeśli wiesz, że już nigdy tego kogoś nie spotkasz...

    my-life-my-troubles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja bardzo ciezko znosze pozegnania. .:( A zwlaszcza jak na wakacje do Polskii jade do rodziny,... i nadchodzi czas pozegnania.. to jest najgorsze. :(
    Sliczne zdjecia *.*

    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam :
    http://claudiia-blog.blogspot.be/

    OdpowiedzUsuń
  16. Holandia <3 Mają przepyszne sery.
    Moje pożegnania bywają długie... i smutne, w końcu to pożegnania :(
    Do następnego posta July!
    Życzę miłego wyjazdu ;3
    willin-w.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie cierpie pożegnać mam nadzieję że nie na długo nam zginiesz. I wrócisz ze zdjęciami.
    Zapraszam:
    http://fashion-this-is-it.blogspot.com
    JEŚLI KLIKNIESZ W BANER SCHEINSIDE, W NASTĘPNYM POŚCIE POJAWI SIĘ TWÓJ LINK DO BLOGA !

    OdpowiedzUsuń
  18. Miłego pobytu w Holandii ! <33


    http://naataliiiiaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ojojoj.. w tym roku szykuje się mi wiele pożegnań... ;(

    natty-and-natty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Na filmiku widać ci tyłek jak siadasz na krześle :)
    szkoda, że się tak mało uśmiechasz do kamery :>

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja nie miałam takich pożegnać,jednak teraz rozstaję się z moją klasą i będzie ciężko :(
    lola-l0la.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. pożegnanie to najgorsze co może być

    jaka to czcionka w poście?:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajny filmik :) Ja nie znoszę pożegnań.

    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  24. To życzę ci fajnej wymiany, żebyś się nie nudziła hahaha. I ogółem szczęśliwej podróży. Zapraszam do mnie http://by-paulinqa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie lubię pożegnań.. jest wtedy tak smutno, czasami płyną łzy..
    Udanego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja byłam na takiej wymianie w zeszłym roku. :) I jechałam tak jak ty w tym czasie tylko do Hiszpanii. Było super. Śliczne zdjęcia i outffit. :)
    http://majabloog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam wieeele smutnych pożegnań :'(
    Świetna sukienka ♥
    newworldbyclaudia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale fajnie, ze macie takie wymiany, matko *__* Udanego wyjazdu :*
    Kurcze..Pożegnania są okropne, nienawidze ich..W czerwcu po 9 latach (!!) będe się żegnała ze swoją najlepszą klasą i nwm jak przeżyje :(
    Świetny filmik, kocham te z serii ''routine'' <3
    Ładne zdjęcia ^^
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja bardzo ciężko.
    Kilka razy
    Supcio filmik
    http://szczypta-radosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgadzam się <3
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Nienawidzę pożegnań!;/ Są straszne. A co do filmiku, to świetny, tylko bardzo szybko mówisz, że w niektórych momentach słabo Ciebie rozumiem:).
    http://ania-ania3.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. ja nienawidze pozegnan ::(
    a co do filmiku, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Powtórzę jeszcze raz, że bardzo zazdroszczę Ci tej wycieczki! :D
    Dla mnie pożegnania nie są bardzo trudne, przyzwyczaiłam się ;)

    http://immortal-hell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja miałam już takie pożegnania, niektóre były bolesne i do tej pory potrafię się rozpłakać jak wspomnę tą osobę/chwilę, a niektóre były i jest ok! Zazdroszczę wyjazdu i powodzenia w dogadaniu się! :) Bardzo chciałabym zobaczyć jakiegoś posta z pobytu w Holandii!
    http://milenaabloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajny filmik :D
    http://life-oluka.blogspot.com NOWY BLOG każdy komentarz się liczy !

    OdpowiedzUsuń
  36. Śliczna sukienka ;)
    Zapraszam do mnie
    http://blogmalolaty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Nienawidzę pożegnań!
    karoolinablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja strasznie nie lubię pożegnań .. jestem taka przybita później :c
    Śliczne zdjęcia :3
    Miłego Wyjazdu ! :)
    Świetny vlog :) Masz bardzo fajny pokój :)

    Zapraszam : http://tacokochazmiany.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Jesteś śliczna ♥♥♥
    Blog jest naprawdę ciekawy i bd tu wpadała częściej, bo piszesz bardzo ciekawie
    http://nothing-by-nothing.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Pożegnania są ciężkie no,ale trzeba to przeżyć. :D
    Super filmik i blog...
    Zapraszam do mnie http://nadziejanazycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Masz rację-pożegnania są ciężkie.Bardzo ładnie wyglądasz,czekam aż wrócisz.


    ♥♥♥♥
    alex-bloguje.blogspot.com/

    Zapraszam ! :))
    Wejdź,komentuj,obserwuj!!

    Zależy mi.

    OdpowiedzUsuń
  42. Pozegnania sa straszne...najgorzej jak juz na zawsze cos stracisz...
    A co do wyjazdu to nalezy myslec pozytywnie przeciez sie super bawisz! :*
    misiamisiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie cierpię pożegnań! Miłej zabawy!♥
    http://my-swaggy-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Trampki i sukienka są według mnie takie dziewczęce i urocze a jednocześnie luźne i wygodne ! Super post *-*
    Mój blog [KLIK]

    OdpowiedzUsuń
  45. Pożegnania są najgorsze...
    Fajnie, że wyjeżdzasz :D
    Zapraszam do komentowania i obserwowania:
    ola-a.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja nienawidzę pożegnań... Pamiętam jak 8 miesięcy temu ryczałam jak głupia (dosłownie), bo żal mi było opuszczać Francję, a bardziej rodzinę, u której mieszkałam, dlatego że strasznie się z nimi zżyłam. Na całe szczęście zaproponowali mi, że mogę do nich wpadać kiedy chcę i to jest bardzo miły gest z ich strony. Dziś utrzymujemy kontakt przez facebook'a, Skype'a i listy. :)
    Baw się dobrze, bo to najważniejsze! :D

    duchaa99.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  47. pożegnania są straszne :c
    super post i przecudne zdjecia .
    ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡

    cloddy-cloddy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  48. Bardzo źle znoszę pożegnania, dla mnie jest to coś najgorszego, nienawidzę.

    maya--maaya.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Pożegnania są naaajgooorszeee :c

    : http://pemq12.blogspot.com/
    przy okazji zapraszam na bloga kolezanki : http://tinaa-tinaaa.blogspot.com/

    obserwuje, moze ty tez ? :3

    OdpowiedzUsuń
  50. Nienawidzę pożegnań. Moim zdaniem chyba najgorsze co może być to są właśnie pożegnania, ta tęsknota, to uczucie, że nie mamy tej osoby przy sobie.
    Życzę miłego wyjazdu! Nie denerwuj się, dasz radę!


    http://justme-trueself.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe komentarze nie zostaną tolerowane.
Dziękuję Wam za każdy miły komentarz! ♥