2015/03/20

Usuwam bloga...

Hej! Tak, dokładnie. Wszystko ma swój początek oraz wszystko ma swój koniec. Bloga prowadzę już ponad dwa lata, sprawił mi on wiele radości, był cząstką mnie, pisanie było moją pasją. Niestety od pewnego czasu nie czuję się na siłach do pisania go. Nie mam czasu, pomysłu, chęci. Nie wiem czym jest to wszystko spowodowane. Cała moja pasja i szczęście spowodowane pisaniem dla Was zniknęło. Kiedy dokładnie? Nie potrafię tego określić. Chęć umykała ze mnie od dawna po trochu, aż zabrakło jej całkowicie. Muszę poświęcić się bardziej nauce, szkole, znajomym, sobie. Nie mam czasu, żeby marnować tyle czasu na internet i zajęcia z nim związane. Wiem, zawiodłam Was, przepraszam, ale to i tak kiedyś by się skończyło. Dziękuję, że byliście ze mną tak długo!
Jak często widzicie posty tego typu na innych blogach? Ile razy czytaliście już notki o chęci usunięcia czy zawieszenia bloga. Ile Waszych ulubionych blogerek zrezygnowało z blogowania? Ja nie raz już widziałam, gdy jakieś blogerki ogłaszały, albo chociaż rozważały usunięcie bloga. Dlaczego?

Najczęściej są to początkujące blogerki. Osoby, które są nowe a ich blogi są zupełnie świeże. Nie widzą one efektów w swojej pracy, nikt ich nie docenia, czują się olewane. Z dnia na dzień tracą motywacje i ochotę na to wszystko. Marzyły, że napiszą pierwszego posta i od razu odwiedzą je tysiące osób. Niestety nie tak to wygląda. Blogowanie wymaga ogromnej pracy, serca i wkładania wielkiej ilości czasu. To nie tylko napisanie posta i wrzucenie pierwszych lepszych zdjęć. Trzeba mieć chęć, pasję, czas, trochę talentu. Cały "rytuał" pisania posta jest zdecydowanie bardziej rozbudowany niż się niektórym wydaje. Jeśli jesteś blogerką, to pewnie wiesz o co mi chodzi.
Czasami można się spotkać też z blogerkami, które piszą już bardzo długo, a mimo wszystko chcą odejść. Nie czują się już na siłach i nie widzą jakiś postępów w swojej pracy. Są załamane spadkiem statystyk, komentarzy. Radzę im wtedy zastanowić się czy faktycznie chcą kończyć wszystko przez taką błahostkę. Za jakiś czas wszystko może znowu ożyć. Pisz z pasji, nie ze względu na jakikolwiek fejm. Musicie być przygotowani na wzloty i upadki. Czasem będzie lepiej, czasem gorzej, ale jeśli faktycznie chcesz, jeśli naprawdę do kochasz, to małe przeszkody nie zmienią Twojego nastawienia. Tego Wam życzę! Ja jestem pełna motywacji i spokojnie, bloga usunąć nie zamierzam!:)
Chcieliście kiedyś usunąć bloga? Czemu?

78 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaki znowu wybór?:)

      Usuń
    2. Najwyraźniej ktoś nie przeczytał posta do końca :).

      Usuń
  2. Masz racje, nie warto się poddawać :)

    pozdrawiam,
    http://pohika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku nieźle mnie nastraszyłaś, przez chwilke pomyślałam że na serio chcesz skończyć z blogiem, ale potem pomyślałam że to nie możliwe xD Ja miałam ostatnio mały (a raczej spory) spadek statystyk, ale nie poddałam się i pracuję, i efekty tej pracy widać :) Żeczywiście dużo początkujących blogsrek od razu się załamuje, bo nie mają milionów wyświetleń... To jest głupie. Ja na początku (chyba jak każdy) miałam 20 wyświetleń dziennie i cieszyłam się z tego jak dziecko xD

    Pozdrawiam!

    http://julia-and-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jak narazie mam maksymalnie 5 wyświetleń :)) bloga prowadze od listopada... Nie to zebym sie zalamała, ale jednak jest to dla mnie trudne. Pozdrawiam ;))

      Usuń
  4. Oj tak, wzloty i upadki zdarzają się każdemu blogerowi - i temu 'nowemu' i tego, który jest tu już jakiś czas.
    Super post.
    Ja nigdy nie chciałam usunąć bloga, a prowadzę go już 2 i pół roku :)
    Śliczne zdjęcia <3
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, kiedyś myślałam o usunięciu bloga, ponieważ cała szkoła śmiała się z niego i dokuczała mi. Jednak pogodziłam się z tym i tego nie zrobiłam, zrozumiałam, że usunięcie bloga da im tylko jeszcze większy powód do naśmiewania się. Teraz jestem dumna z tego, co robię, bo nie każdy ma nerwy na blogowanie przez prawie 9 miesięcy! Jeśli chodzi o Twojego posta, to jest bardzo ciekawy, a zdjęcia śliczne, jak zwykle :)

    http://emiemaila.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Na prawde usuwasz bloga ? Może zostaw na pamiątkę?
    domisbloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wystarczyłoby przeczytać więcej niż tytuł:)

      Usuń
    2. O jeju...
      teraz wiadomo kto czyta a kto nie :)

      Usuń
  7. kiedys wpadla mi taka mysl do glowy, ale na szczescie, nic glupiego nie zrobilam:)
    buziaki kochana:*

    nats-naats.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Idealny post dla mnie na ten czas! Akurat przechodzę przez "kryzys blogowy". Może nie jest to spowodowane słabymi statystykami, ale głównie brakiem czasu i zmęczeniem...Ale wiem jedno - nie usunę bloga, bo wiem że bedzie mi tego brakować :))
    świetne zdjęcia!
    dzięki za ten post! :D

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że chcesz usunąć bloga, bo lubię czytać Twoje posty, ale mam nadzieję, że tutaj wrócisz, bo dużo osiągnęłaś :)

    twosistersbloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. radziłabym przeczytać posta do końca, a nie sam tytuł:)

      Usuń
  10. Kiedyś pewnie to się stanie,ale mam nadzieję,że jeszcze długo, długo :) Bardzo lubię blogowanie :) Już się wystraszyłam,hah :D
    Julajulia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeju, patrząc na tytuł postu, z przerażeniem pomyślałam, że usuwasz bloga :) (i kogo ja bym miała wtedy czytać?!).
    Ja miałam już kiedyś jednego bloga i usunęłam go z powodu pewnego niefortunnego zdarzenia. Ech, strasznie potem żałowałam, że się tak stało :(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja Cię w pełni rozumiem, jednak jakoś teraz coraz mniej mam "tego czegoś" potrzebnego do blogowania :)

    malinowe-ciasto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. świetnie napisane... no i nieźle się wystraszyłam ;) hah niestety czasem tak się dzieje, że brakuje sił, chęci.. ja miałam raz dołek, ale jeszcze jak do tej pory nigdy nie przeszło mi przez myśl, aby bloga usuwać ;) na szczęście! :)
    miłego dnia, piękne zdjęcia!!! :D
    racja...pisanie bloga wymaga wiele... ale jakie korzyści! :P

    ~zapraszam na mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  14. Do tej pory jeszcze nie miałam takiego momentu, że chciałam USUNĄĆ bloga. Zastanawiałam się tylko nad chwilowym zawieszeniem, ale i to mi przeszło. :)
    meryy-blog.blogspot.com - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  15. Jezu Julita, serce mi stanęło haha, pierwsza myśl: "czemu usuwa bloga, skoro organizujemy właśnie razem konkurs, wtf?!"

    Zapraszam! :)
    By-Lolka.blogspot.com - klik!

    OdpowiedzUsuń
  16. Spoglądając na tytuł i pierwszy wers(?) postu myślałam, że to tak na prawdę, jednak podświadomość mówiła mi, że na pewno nie chcesz usunąć bloga i albo to żart albo taka tematyka postu. Więc w tym wypadku podświadomość wygrała :D
    Świetny post a także sprawdzian na to by zobaczyć kto tak naprawdę czyta posty, a kto przewija na sam dół tylko po to by napisać coś co w ogóle nie zgadza się z treścią i zareklamować swój blog. :)
    Śliczne zdjęcia :*

    ♥Mój blog-kliik♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Haha ale sie przestraszylam na poczatku, ze usuwasz bloga :D swietny post, masz rację duzo jest takich poczatkujacych blogerek, ktore tak robia. Sama bylam jedna z nich przed teraźniejszym blogiem mialam chyba jeszcze trzy i te trzy to jakis nie wypal jakos od razu nie chcialo mi sie pisac. A teraz? Teraz sie nie poddałam od razu i staram sie dodawac posty dosyc czesto i mam tych kilkadziesiąt obserwujacych ;) Ale pisze dla siebie, z pasji i chyba to jest najwazniejsze :)

    kalaa-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Nawet nie wiesz jak się na początku przestraszyłam!
    Jak dla mnie dla blogerek, które chcą usunąć bloga lepsze jest zawieszenie. Zgadzam się ze wszystkim co napisałas!

    Pozdrawiam! ♥
    http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Gdy przeczytałam tytuł posta trochę się przesraszyłam, choć wierzyłam, ze tego nie zrobisz :)
    Bardzo mądry post, dużo osób usuwa blogi bo mysli, ze wszystko przyjdzie tak od razu.

    Pozdrawiam ! :)
    natt-official.blogspot.com- Klik!♥

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeju juz myślałam, ze chcesz go usunąc o jeju haha

    http://natuuuu-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. A już się przestraszyłam, że usuwasz bloga. Zdarzają się wzloty i upadki a szczególnie blogerom. Pisanie postów jest bardzo wymagająca pracą bo od tego wszystko się zaczyna. Bez dobrze napisanego posta cóż... Dobrze, że nie skończyłaś z blogiem. Wiele blogerek usuwa blogi ze względu na liczbę nawet nie patrząc na tych prawdziwych czytelników. Dlatego staram się nie patrzeć na statystyki bądź obserwatorów, cieszę się tylko z tego, że ktoś mnie czyta i rozumie co pisze :)
    http://dziennik-ali.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku, nie strasz! Serio, wchodzę na bloggera, czytam, czytam i: "omg, nie wierzę!".
    Na szczęście to tylko temat posta, uff :D.
    Ja miałam już kiedyś taki pomysł jak ludzie z mojej szkoły dowiedzieli się o blogu, na szczęście już mi przeszło.

    natty-and-natty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Na początku się przestraszyłam, że naprawdę usuwasz bloga, ale dobrze, że trzymałaś tak czytelnika w napięciu ;) Świetny wpis, masz rację. Na jakieś sukcesy i osiągnięcia trzeba najpierw zapracować :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    www.megmyfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Jezu myślałam,że usuwasz bloga :O
    http://karoliina-kari.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolejna blogerka tytułem chcąca zwrócić na siebie uwage i zwiekszyc statystyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uważam, że ostatnio zdecydowanie za często zaczynasz post od słów, że usuwasz bloga, a dopiero później to wyjaśniasz. Wiadomo, że przez taki tytuł i rozpoczęcie więcej osób to przeczyta, ale bez przesady... Usuwam obserwacje, bo mam po prostu dość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba ci sie blogerki pomylily, bo zrobiłam takiego posta pierwszy raz:)

      Usuń
  27. Świetnie to napisałaś ;)
    Już się przeraziłam że chcesz naprawdę usunąć bloga... :D

    boskiebransoletki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Od razu wiedziałam, że tytuł tego posta to jakiś wkręt :D
    Niestety ludzie mają za słabą osobowość żeby się wybić, lub chociażby prowadzić bloga tylko dla siebie :/

    Mój blog ♥ KOKURS- wygraj promocję swojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  29. Jak się przestraszyłam ! haha xD Teraz można zobaczyć kto czyta notki do końca ! -_-

    Mój blog - ♥ klik ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Wystraszyłam się że chcesz usunąć bloga ;/ Kiedyś miałam chęć usunąć mojego bloga, z powodu tego że nie miałam weny. Jednak zrobiłam sobie krótką przerwę i wróciły pomysły na posty. Wiadomo że jeśli założymy bloga i będziemy mieli go przez krótki czas a statystyki nie będą wysokie to zaraz nie oznacza że trzeba go usuwać. Tak już jest trzeba zawsze od czegoś zacząć :)

    http://makedo-photography.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. ale mnie wystraszyłaś!!! ja miałam ochotę usunąć bloga, mimo to wróciłam do niego po 2 miesiącach i zaczęłam wszystko od nowa ^^
    bardzo się cieszę, że wtedy po prostu go "zostawiłam" ale nie usunęłam
    pozdrawiam :)
    Mój Blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  32. Czytając początek tak myślałam, że chcesz napisać o osobach, które usuwają swoje blogi, ty wkładasz za duszo serca w tą stronę i nie uwierzyłabym, że tak po prostu go zostawisz :))
    http://via-martyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. ja nigdy nie chciałam usunąć bloga, ani go zawiesić,

    dorooothy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  34. Nigdy nie miałam takich myśli, by usunąć bloga. Oczywiście, czasem mam gorsze momenty ale wtedy robię sobie po prostu przerwę, a motywacja sama do mnie powraca. Blogowanie jest moją pasją i mam nadzieję, że już zawsze tak będzie :)

    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  35. Wystraszyłaś mnie na początku posta haha. Ja miałam myśli, żeby usunąć bloga, ale zawsze wracałam na te "właściwe" tory i cieszę się, że tak, to się skończyło. :)

    duo-jessie.blogspot.com <-- KLIK

    OdpowiedzUsuń
  36. Po przeczytaniu nagłówka myślałam, że to kolejny tytuł w którym pisze się o tym dlaczego ktoś chce usunąć bloga, potem czytałam pierwsze linijki i byłam pewna, że na serio usuwasz, a pod koniec okazało się, że to tak jak myślałam :) ale ze mnie wróżka czarodziejka haha

    zapraszam http://by-paolka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. wiele razy przechodziłam kryzys, ale chyba nigdy nie chciałam usunąć bloga :)

    ZAPRASZAM DO MNIE:
    BURGUNDYCHOCOLATE.BLOGSPOT.COM - KLIK !

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeżeli dobrze zinterpretowałam wpis ,to dobrze ,że nie usuwasz bloga ! Wystraszyłaś mnie :D Jest wiele początkujących blogerek, które chcą od razu mieć milion obserwacji. Ja na szczęście jeszcze nigdy nie miałam takiego "kryzysu" :)
    Pozdrawiam, malwina-julia.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Wkurza mnie już to ciągłe pisanie o usuwaniu bloga i nadawanie takiego tytułu, aby przyciągnął on jak najwięcej osób. Denerwuje mnie to masakrycznie. Niby adekwatne do posta jest, jednakowoż nie do końca. Trzeba się bardziej wysilić, żeby przyciągnąć czytelnika!

    A co do rzeczywistego usuwania stron na blogspocie, to sama od pewnego czasu myślę o tym intensywnie. Pomysły mam, nawet całkiem sporo, lubię pisać, ale męczy mnie ta ciągła walka, żeby przyciągnąć czytelnika, żeby ktoś się moim blogiem zainteresował, żeby ktoś tu w ogóle wszedł. Nie mam z tej strony w nikim oparcia, ludzie komentują tylko po to, żeby zrobić sobie reklamę. Ale to nie jest główny powód. Numerem 1 są moi znajomi. Wiem, że czasem czytają mojego bloga (a może już przestali?), a potem w bardzo niemiły sposób jego zawartość komentują. Kiedyś bardzo mnie wyśmiewali, drwili i pogardzali mną. Boję się, że to powróci, a gdy na przerwach się śmieją, prawie za każdym razem myślę, że ze mnie. Mam dosyć tego zaszczucia, stąd myśli o usunięciu bloga. Co prawda włożyłam w niego wiele pracy i serca, prowadzę go już ponad dwa lata. Nie chciałbym tego zaprzepaścić... Jednak naprawdę nie jest to czymś miłym i do zniesienia. Nigdy nie zapomnę tych ich drwin ze mnie, nie chciałabym żeby komukolwiek to się przytrafiło.

    Widzę, że sporo się już rozpisałam, więc kończę, mimo że mogłabym o tym pisać i pisać (ale po co, nie ma sensu).
    Pozdrawiam,
    ❀my-life-my-troubles.blogspot.com❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież nie jedna blogerka ma taki sam problem co Ty. No, ale jeśli marzysz o rozwoju swojego bloga to powinnaś być przygotowana na niemiłe komentarze nie tylko od swoich znajomych. Też kiedyś w podstawówce miałam ten problem i się skończyło.

      Usuń
  40. Widziałam pełno takich ostatnich postów na blogu, szkoda że niektórzy usuwają bloga, tylko ze względu na małe statystyki. Żeby być bloggerem na 100 % trzeba być przygotowanym na wzloty i upadki, nie zawsze będzie super.
    nataa-liiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Przestraszyłaś mnie porządnie :)

    http://weraweronika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie wiem, dlaczego ostatnio tak wiele blogerów zaczyna post od słów, które i tak wiemy, że nie są prawdziwe i później piszą, że zrobiły to tylko po to, by przyciągnąć uwagę czytelnika. Myślę, że jak czytelnik ma przeczytać post to go przeczyta, a jak nie, to i tak tego nie zrobił, choćby bloger nie wiem jak się wysilał. Ja sama nigdy nie myślałam o usunięciu bloga, wkładam w niego wiele serca i jest to coś, co sprawia mi mnóstwo radości. Blog to coś, z czego jestem bardzo dumna i coś, z czego nie wyobrażam sobie zrezygnować.

    OdpowiedzUsuń
  43. o jejku wiesz jak się wystraszyłam że usuwasz bloga ? ehh
    tak dużo wspaniałych blogów znikło z blogowej atmosfery, dużo osób dało sobie z tym spokój.
    http://wika-moda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Ej, ale mnie przestraszyłaś. Bardzo lubie twojego bloga i jesteś dla mnie inspiracją :)

    zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Nastraszyłaś nas... :D

    http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Matko kochana, ale mnie wystraszyłaś! To prawda, wiele razy widziałam jak "świeże" blogerki usuwają blogi z błahych powodów, którymi się nie warto przejmować.

    lukrove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  47. Zgadzam się z tym co napisałaś nie warto poddawać się przez statystyki, które chwilowo spadły. Jeśli lubi się pisać to powinno się pisać ze względu na pasję, a nie tylko dla fejmu. Niestety wszystkie początkujące bloggerki nie mają łatwo, każda z nas przechodziła przez to, ale tylko wytrwali coś osiągają, niektórzy po miesiącu niektórzy po roku czasu, ale jednak grunt to się nie poddawać :)

    OdpowiedzUsuń
  48. gdy zaczynałam czytac ten post, na serio przestraszyłam się, że usuwasz bloga, na szczęscie nie :)
    zapraszam do mnie ----> vintageclothes11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Dokładnie, nic w blogowaniu nie jest takie proste, należy mieć siłę, chęci i pasję. Mimo, że jak na razie się staram i nie widzę efektów, nie poddaję się. Na pewno kiedyś to się zmieni :)
    http://julie-juliees.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  50. Racja, coraz więcej osób myśli o usunięciu bloga, albo przynajmniej coraz częściej o tym piszą... w zasadzie jakiś czas temu sama do nich należałam, ale postanowiłam być yolo i wrócić do pisania haha
    Przemyślenia Arbuza

    OdpowiedzUsuń
  51. Nieźle mnie przestraszyłaś i pewnie dobrze o tym wiesz, haha. Faktycznie, sporo osób usuwa teraz blogi. Mam nadzieję, że Ty jeszcze długo tu zostaniesz :)

    http://dejli-dejli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie dałam się nabrać, bo wiem że blogerstwo jest twoją olbrzymią pasją - trochę już tu jestem.
    Póki co nigdy nie myślałam nad zawieszeniem bloga i mam nadzieję, że ten dzień nie nadejdzie haha :)
    Powodzenia w dalszym prowadzeniu xx

    Zapraszam na NOWEGO POSTA : CHANGE YOUR LIFE - w którym mowa o tym co odmieniło moje życie! :)
    >> http://tacokochazmiany.blogspot.com/2015/03/change-your-life.html <<

    OdpowiedzUsuń
  53. Matko! Ale się wystraszyłam :o haha

    http://oleksandry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja od razu wiedziałam, że ty nie usuniesz ;) Spotkałam się z taką sytuacją, jednak była to blogerka która odniosła sukces.
    blogmalolaty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  55. W blogowaniu są wzloty i upadki- jak to w życiu bywa :) Ja jednak cały czas pracuję nad udoskonalaniem bloga, więc jeszcze trochę pobędę w blogosferze :)
    MY BLOG click

    OdpowiedzUsuń
  56. Osoby, które są typowymi "kopiuj-wklej" przeczytały sam tytuł. Błąd! Post jest naprawdę ciekawy i wart przeczytania go w całości. Tak, ja sama tez wahałam się czy jest sens prowadzić bloga, którego mało kto czyta. Stwierdziłam jednak, że nie warto się poddawać i chociaż dalej nie jest najlepiej, dążę do wyznaczonego celu ;)

    http://aniaas-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  57. Nie raz już się z takim czymś spotkałam, ale tak naprawdę ludzie w naszym wieku jeszcze nie wiedzą, czego chcą i co im sprawia przyjemność. Zmieniają bardzo często swoje pasje. Im się jest starszym, tym bardziej się angażuje w rozwijanie swoich zainteresowań, no i staje się to już praktycznie naszą codziennością. Mam nadzieję, że nigdy nie zostawię swojego bloga i Tobie również tego życzę :).
    http://ania-ania3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  58. Bardzo sprytnie zrobiłaś, można zobaczyć kto czyta posty do końca a kto nie ;) W sumie też się na początku wystraszyłam, że usuwasz, ale nie chciało mi się wierzyć. :)
    mam nadzieję, że wytrwam w prowadzeniu nowego bloga, na którego zapraszam: http://amelajaa09.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  59. szczerze? to spodziewałąm się, ze nie usuwasz, tylko chcesz nam coś uświadomićć. widziałam podobne posty na innych blogach. Wkurza mnie jak ktoś pisze usuwam usuwam, a robi to tylko po to by inni błagali by został i mówili mu miłe rzeczy. chcą się dowartościować. dobrze piszesz! :)
    Mój blog---KLIK

    OdpowiedzUsuń
  60. ja na początku wystraszyłam się, że serio usuwasz, kobieto, chcesz żebym padła tutaj na zawał!?
    oj mam teraz jakiś mały upadek statystyk trochu :c ale bedzie dobrze!
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  61. Ja zawiesiłam mojego poprzedniego bloga i zaczynam od nowa :)
    http://wiktoria-paris.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  62. Ufff...już się wystraszyłam że naprawdę usuwasz bloga. Życzę Ci powodzenia w dalszym blogowaniu.

    KONKURS
    http://yukiundunicorn.blogspot.com/2015/03/konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  63. No zgodzę się z tym że pisanie artykułów to dość męcząca praca a jeden temat wydający się krótki i szybki czasami można pisać nawet 3 godziny.

    OdpowiedzUsuń
  64. Ale mnie wystraszyłaś ^^
    Najważniejsze jest chyba to, żeby się nie poddawać i nie przejmować się za bardzo negatywnymi opiniami :) http://blog-niedzwiadka.blogspot.com/ zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  65. Świetny styl! Pisania w sensie. Choć ubrania też niczego sobie. :)

    moznazwariowac.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe komentarze nie zostaną tolerowane.
Dziękuję Wam za każdy miły komentarz! ♥