kopiarstwo

pod filmikiem "100 pytań w 10 min"

pod filmikiem "100 pytań w 10 min"

pod filmikiem "different challenges with Madzia"

pod postem "under 20 vs krem nivea z lekkim podkładem"

pod filmikiem "hejterzy"

To kilka przykładów komentarzy oskarżających mnie o kopiarstwo. 

Jeżeli chodzi o filmik "100 pytań w 10 min" to:

-to jest tag co znaczy, że KAŻDY MOŻE GO ZROBIĆ.

-Lucy otagowała wszystkich.

W ogóle, to pytałam Agaty czy mogę to zrobić i się zgodziła więc skąd te hejty?

Jeżeli chodzi o te oskarżenia o podobną nazwę, to sorry, ale ja miałam taką nazwę zanim zaczęłam czytać Lucy. Poza tym nie jestem Jucy tylko July. Więc... Jak już się czepiasz, to pisz poprawnie. 

Jeżeli mam się odnieść do komentarza który oskarżył mnie od zgapienie od Lucy powitania "hejooo" to aż mam ochotę walnąć głową w stół. TO NIE BYŁO CELOWE! Powiedziałam to, bo to był pierwszy mój filmik z koleżanką w którym zwracam się bezpośrednio do kamery i trochę się denerwowałam więc żeby rozluźnić atmosferę powiedziałam "hejooo". W ogóle... Co to jest za oskarżenie?! To już się przywitać "hejoo" nie można, bo Łucja się tak przywitała?! Niedługo nie będzie można powiedzieć pomidor, bo Lucy tak powiedziała, czyli oczywiście od niej zgapiono!

Kolejny, że to tak nazwę, hejt, był pod postem w którym recenzowałam dwa kremy z podkładami. Czy tylko Łucja może recenzować kremy? Recenzje zostały stworzone po to, by każdy mógł wyrazić zdanie na dany temat. Nie zostały stworzona tylko dla Lu! Idąc Waszym tokiem myślenia to Łucja zgapiła od osoby która pierwsza zrobiła recenzję jakiegoś kremu.

Zgapiłam filmik o hejterach od Wiśki? Ona mówiła o hejterach ogólnie, nie tylko o tych atakujących ją, więc jakim prawem mówisz, że od niej zgapiam? Przecież nasze filmiki tylko poruszały taki sam temat, nawet tytuły miały różne. -.- 

Ludzie, zrozumcie. Nie po to zakładałam bloga żeby stać się podróbką Lucy, Wiśki, czy kogo tam jeszcze. Gdyby taki był mój zamiar to skopiowałabym ich zdjęcia, treść postów i mówiła, że to ja. Nie chcę zasłynąć w internecie z bycia kopią popularnej blogerki, bo po co mi to?! Chcę zasłynąć z bycia sobą.  Pomyślcie, zanim napiszecie taki komentarz i zastanówcie się czy macie w ogóle jakieś podstawy do oskarżania o kopiarstwo, bo to nie jest miłe! Trochę jest mi przykro, kiedy siedzę i czytam takie komentarze, bo ja na prawdę robię wszystko żeby ludzie nie uważali, że zgapiam. Na prawdę bardzo rzadko zdarza się żebym robiła na blogu post/filmik podobny do postu/filmiku który miała przede mną jakaś inna, popularna blogerka.  Miałam zamiar zrobić outfit vs outfit, bo taki post zaproponowała mi jedna z czytelniczek, następnego dnia wchodzę na bloga Lucy i co widzę? outfit vs outfi! No tak, czyli już nie mogę zrobić takiego posta, bo będzie, że zgapiam! Kilka osób poprosiło mnie też o zrobienie filmiku o kompleksach. Długo się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że nie zrobię go. Wolę nie narażać się na hejty z Waszej strony, że zgapiam od Łucji. 

Dzięki jeżeli ktoś z Was dotrwał do końca i przepraszam, że tak się tutaj Wam żaliłam, ale musiałam napisać co sądzę na ten temat.