poczucie własnej wartości

Hej! Dawno nie pojawił się u mnie na blogu żaden post tematyczny, więc dzisiaj chciałabym powiedzieć krótko o poczuciu własnej wartości. Prawie co drugi nastolatek ma zaniżone poczucie własnej wartości, nie czuje się dobrze ze sobą, w swoim ciele. Sama należałam kiedyś do tej grupy i patrząc w lustro chciało mi się płakać, ale powiedziałam sobie stop, nie może tak być. Każda z Was powinna sama się sobie sprzeciwić w tej kwestii. Powtarzając sobie ciągle, że jesteście brzydkie, grube i beznadziejne nigdy nie będziecie szczęśliwe. Czując się słabo i niepewnie w swoim ciele nigdy nie osiągniecie sukcesów. Myślcie sobie- łatwo mówić. Gdy ludzie powtarzali mi te słowa zawsze myślałam, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Ciągle się nad sobą użalałam. Udało mi się jednak nabrać odrobiny motywacji żeby coś zmienić. Kiedy narzekałam, że mam grube nogi, pewna osoba powiedziała mi, żebym pomyślała o osobach, które nóg nie mają wcale. O tym, że one oddałyby wszystko, żeby mieć takie nogi. To uderzyło mi tak do głowy, że od tamtego czasu z dnia na dzień akceptowałam siebie coraz bardziej. Gdy patrzyłam w lustro i zauważałam jednego pryszcza, myślałam o tym, że są osoby które borykają się z problemami z trądzikiem i żyją. Kiedy moje włosy wyglądały brzydko, myślałam o osobach, którym po chemii wypały wszystkie włosy. Kiedy mama nie pozwała mi gdzieś wyjść, bo mam się uczyć, myślałam o ludziach, którzy nie mają rodziców, bądź mają takich, którzy w ogóle się nimi nie interesują.

Grunt to doceniać to co się ma i zaakceptować swoje niedoskonałości, bo gdy będziesz akceptowała swoje wady to nikt nie będzie potrafił cię nimi zranić. Jeśli coś Ci się w sobie nie podoba, to nie użalaj się nad sobą. Zrób z tym coś. Masz kilka kilogramów nadwagi? Nie idź z przyjaciółmi na pizze tylko wyciągnij ich pobiegać.
Zacznij dbać o siebie. Zewnętrznie, jak i wewnętrznie. Ubieraj się ładnie, zawsze schludnie wyglądaj, ładnie pachnij, nie idź zgarbiona z opuszczoną głową, ale wyprostowana z uśmiechem na twarzy. Rób coś dla siebie. Weź odprężającą kąpiel, odstresuj się słuchając muzyki, rozwijaj swoje pasje, rób to, co sprawia, że jesteś szczęśliwa. Nie pozwalaj czarnym myślom wkraść się do Twojej głowy. Pokaż swoją siłę i znaj swoją wartość. Może masz krótkie nogi, może masz odstające uszy czy garbaty nos, ale wszystkie małe niedoskonałości sprawiają, że jesteś niepowtarzalną sobą- pamiętaj o tym.

Mogłabym rozpisać się na ten temat w długim wypracowaniu, ale wiem, że gdy tekstu będzie dużo nikomu nie będzie chciało się tego czytać, a chce, aby jak najwięcej osób to przeczytało i chociaż trochę podniosło swoją samoocenę, bo wiem jak trudno to zrobić, a gdy się to wykona, jak dobrze się czuje i jak pomaga to później w codziennym życiu. Jeśli ktoś z Was, chciałby pogadać ze mną na ten temat to możecie pisać na maila (july00@wp.pl) lub gdziekolwiek indziej gdzie mnie znajdziecie. Na wszystkie wiadomości odpiszę i postaram się Wam pomóc :)

Zwycięzcą konkursu na post promujący na moim i Pauli blogu została Magda! Gratulacje!

Macie jakieś sposoby na podwyższenie swojej samooceny?

Akceptujecie siebie?