Pamiętacie jeszcze moją serię "co zmieniłabym w..."? Już pojawiło się kilka postów z tej serii- co zmieniłabym w szkole, co zmieniłabym w swoim kraju oraz co zmieniłabym w blogosferze. Dzisiaj chciałabym powiedzieć Wam, co zmieniłabym w... sobie.
♥ moje włosy- Nie, nie zmieniłabym mojego koloru, bo go uwielbiam, ale ich długość i prędkość rośnięcia... to jest coś co zmieniłabym gdybym mogła.
♥ mój wzrost- 160 cm? Nie jest to zbyt dużo, chciałabym mieć kilka centymetrów więcej.
♥ to, że jestem niecierpliwa- Jestem w gorącej wodzie kąpana i zawsze gdy coś postanowię, to chciałabym od razu wszystko osiągnąć, zrobić. Dla przykładu- kiedy dowiedziałam się, że będę miała remont, chciałam mieć go skończonego ot tak! Co tam, że trzeba byłoby pracować dniem i nocą, chciałabym mięć go skończonego od razu! Niestety, brakuje mi cierpliwości.
♥ lenistwo- Chyba nie znajdziecie większego lenia ode mnie. Moim zdaniem jednak, za często zdarzają mi się dni, które najchętniej przeleżałabym w łóżku, czy przesiedziała na komputerze.
♥ lenistwo- Chyba nie znajdziecie większego lenia ode mnie. Moim zdaniem jednak, za często zdarzają mi się dni, które najchętniej przeleżałabym w łóżku, czy przesiedziała na komputerze.
♥ planowanie- Niby to, że lubię sobie wszystko wcześniej zaplanować jest dobrą cechą, jednak nie zawsze. Ja potrafię denerwować się, gdy (prawdziwy przykład), nie wiem z kim będę w pokoju na wycieczce szkolnej w czerwcu. Już we wrześniu pytałam koleżanki, która będzie ze mną w pokoju! Nienawidzę czekać na ostatnią chwilę.
♥ najpierw robię, później myślę- Nie zawsze, ale często zdarza mi się zrobić bądź powiedzieć coś głupiego, bo tego nie przemyślałam. Później żałuję, ale nie da się cofnąć tego co zrobiłam.
♥ brak dużej motywacji- To też zależy od sytuacji. Czasami jak się zaprę to wytrwam wszystko do końca, nie ważne czy by się waliło i paliło. Często jednak, gdy nie widzę szybkich efektów, od razu się poddaję.
♥ wrażliwość- Nigdy nie pokazuję tego w realu, zawsze idę z wysoko uniesioną głową i uśmiechem na twarzy. Mój rodzaj wrażliwości, jest bardzo specyficzny. W sumie sama nie wiem jak to wytłumaczyć, nie obchodzi mnie, gdy ktoś mnie obrazi, czy coś w ten deseń, jestem pewna siebie i w ogóle, bardziej płakać mi się chce przez zupełnie głupie i nieistotne rzeczy, np. przez złą ocenę. Wtedy ta chęć płaczu jest bardziej połączona z wściekłością.
♥ szybko wyprowadza się mnie z równowagi- Potrafi to zrobić głownie moja rodzina. Ludzie czasami tak potrafią podnieść mi ciśnienie, że mam wrażenie, że zaraz wybuchnę.
♥ za szybko ufam ludziom- Staram się pracować nad tą wadą, bo łatwo się przejechać. Zaufasz niewłaściwej osobie, za szybko nazwiesz ją przyjacielem, za szybko pozwolisz jej stać się częścią swojego życia i nim się obejrzysz, płaczesz w poduszkę, przez to, że cię zraniła.
Jestem jaka jestem. Mam wiele cech, które chciałabym w sobie zmienić i będę dążyć do tego, aby mi się udało. Jestem pewna, że z czasem uda mi się je utemperować, jednak każdy z nas ma wady. Bez nich nie bylibyśmy ludźmi. Najważniejsze jest to, żebyśmy pracowali nad sobą, starali się polepszyć siebie i swój charakter, a na pewno odpłaci się nam to w przyszłości.
A Ty co zmieniłbyś w sobie?
Jestem jaka jestem. Mam wiele cech, które chciałabym w sobie zmienić i będę dążyć do tego, aby mi się udało. Jestem pewna, że z czasem uda mi się je utemperować, jednak każdy z nas ma wady. Bez nich nie bylibyśmy ludźmi. Najważniejsze jest to, żebyśmy pracowali nad sobą, starali się polepszyć siebie i swój charakter, a na pewno odpłaci się nam to w przyszłości.
A Ty co zmieniłbyś w sobie?
oj tak, to że za szybko ufam ludziom też bym w sobie zmieniła...
OdpowiedzUsuńblog ->klik
Masz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com.
Tak samo jak ty, jestem bardzo niecierpliwa. Na pewno to chciałabym zmienić ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ci w kucyku !
http://truefriendsjw.blogspot.com/2014/11/zimowe-must-have.html
Lenistwo, niestety.. :( mi akurat wlosy rosna bardzo szybko:)
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Jeśli chodzi o szybkość rośnięcia włosów to jak najbardziej możesz to zmienić! Ja miesiąc temu zaczęłam stosować kurację drożdżową i od tej pory włosy urosły mi o 2 cm! *o*
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-zuuzu.blogspot.com/
Stosuje szampon i ampulki na porost włosów i widac efekty, ale jak wiesz, jestem bardzo niecierpliwa i chciałabym zeby urosły od razu 10cm haha, choć to nie możliwe..:(
UsuńMamy wiele wspólnych wad! Też jestem leniem, brak mi motywacji. Jestem wrażliwa, muszę mieć wszystko zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Nienawidzę gdy ktoś w ostatniej chwili zmienia plany. Chciałabym być wyższa i mieć dłuższe włosy. Z cierpliwością też mam problem i czasami bywam też zbyt chamska, jak mnue ktoś zdenerwuje, a zdenerwować jest mnie bardzo łatwo. Cały czas próbuję to zmieniać. Tobie też tego życzę, abyś pokonała swoje wady :)
OdpowiedzUsuńJa zmieniłabym swoją figurę, niecierpliwość i wściekanie się na wszystko.. tyle emocji. :))
OdpowiedzUsuńŚwietny post. <3
zapraszam do mnie! :)
http://maja-mania.blogspot.com/
Ja również mam braki jeśli chodzi o motywację, i jeśli nie widzę szybkich efektów to od razu koniec isię poddaję. A co do zaufania do ludzi to również się z tym zgadzam :)
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Ja również pozbyłabym się w sobie tego lenistwa :) Chętnie też przyjęłabym kilka centymetrów, chciałabym mieć na przykład 170 cm, to taki idealny wzrost :)
OdpowiedzUsuńladne ci w kucyku
OdpowiedzUsuńhttp://mandyy-blog.blogspot.com
Co ja bym zmieniła w sobie? Moze swoją figurę, wagę, tak o 2-3kg...
OdpowiedzUsuńI chciałabym umieć grać na skrzypach jak Lindsey Stirling :-)
Pozdrawiam ;*
♥Miśka♥
Tez mam tak, ze nie mysle co powiem/zrobie a potem strasznie zaluje i nie wiem jak to odkrecic. Straszne to jest, a tak na prawde chodzilo mi o cos innego, ehh://.
OdpowiedzUsuńMysle, ze 1,60m, to nie jest wcale tak malo. Jak na 14 lat wydaje mi sie, ze to normalny wzrost :))). Ja mam 1,62m jak w wiekszosci moich kolezanek :).
ania-ania3.blogspot.com
możliwe ze normalny, ale nie rosne od dwoch lat, a moja mama ma 162cm, wiec czuje ze juz nie urosne haha
UsuńJa wolałabym mieć Twój wzrost, bo ja uważam, że jestem za wysoka XD Najwyżej utnę sobie nogi :')
UsuńZmieniłabym nogi, nos jeśli chodzi o wygląd.
OdpowiedzUsuńNatomiast o charakter to nie chciałabym być tak bardzo wrażliwa jak jestem i leniwa - tak samo jak Ty :)
Śliczne zdjęcia *__*
Zapraszam do mnie :) KLIK
Mam tyle cech i nawyków, które z chęcią bym zmieniła, ale czasem wydaję mi się to nierealne :/
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
Pozdrawiam!
Aleksandra Blog - kliik! ¦
Nie się jeszcze nie zastanawiałam nad tym...
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz ♥
http://suzzy-suzy.blogspot.com/
Ja też jestem strasznie niecierpliwą osóbką i łatwo mnie zdenerwować. Ogólnie to wiele rzeczy i cech mamy do siebie podobnych i ja też niektóre z nich chciałabym zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz w kucyku, według mnie o wiele lepiej niż w rozpuszczonych włosach, koniecznie chodź tak częściej! :)
my-life-my-troubles.blogspot.com
ja juz sama nie wiem, są różne opnie jak w tym wygladam, a mi sie raz podoba raz nie hahahah
UsuńOjj tak, mamy ze sobą wiele wspólnego. Ja również bardzo łatwo ufam ludziom. Bardzo szybko się do nich przywiązuję co nie jest zbyt dobre bo często się na tym "ślizgam" :c
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? :*
http://malinkaxpp.blogspot.com/2014/11/szara-rzeczywistosc.html
Mam wiele marzeń ale motywacji brak :/ Staram się pracować nad sobą ale wiadomo raz wychodzi lepiej a raz gorzej.
OdpowiedzUsuńharry-czary-mary.blogspot.com
Mamy wiele podobnych cech.:) Ja też za szybko darzę ludzi zaufaniem, na czym przejechałam się już nieraz... Ale masz rację, najważniejsze to pracować nad sobą. Życzę ci wytrwałości w tej pracy.:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa też jestem bardzo, ale to bardzo wrażliwa. W sumie uważam to bardziej za zaletę niż wadę, lecz czasami nie cierpię wręcz, kiedy chce mi się płakać z najmniejszej błahostki np. tak jak w twoim przypadku ze złej oceny.Wtedy automatycznie zbiera mi się na płacz i z trudem się uspokajam.
OdpowiedzUsuńlukrove.blogspot.com
Świetny pomysł. Pierwszy raz się spotykam z taką serią postów. Super :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że potrafisz wymienić swoje wady bo niektórzy mają z tym problem. Natomiast gdy jhe znasz to znasz swoje złe strony i możesz nad nimi pracować.
Oczywiście obserwuje ♥
http://allexandrablog1.blogspot.com/
Oj, w tym lenistwie to mogłabym z Tobą konkurować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, naczytane.blog.pl
Włosy to ty masz świetne, nie narzekaj mi tu haha
OdpowiedzUsuńCo do lenistwa, to mam ten sam problem :c
Pozdrawiam!
http://personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com/
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńNie musisz nic w sobie zmieniać, po prostu pokochaj siebie! :)
MÓJ BLOG-KLIK
Ja zmieniłabym w sobie wagę. Na o wiele niższą, ale to chyba zrobiłaby każda kobieta C:
OdpowiedzUsuńNo i chciałabym być mniej uczuciowa, bo czasami to aż przeszkadza ;-;
http://immortal-hell.blogspot.com/
ślicznie ci w kucyku! :D
OdpowiedzUsuńJa najchętniej zmieniłabym w sobie....wszystko.
justsayhei.blogspot.com
przecież wtedy nie bylabys sobą :) zauwaz swoje zalety, zaakceptuj wady
UsuńJeju, ale jesteśmy podobne :O Też mam takie 'wady', większość z nich :(
OdpowiedzUsuńJa tez bym chciała jakoś przyspieszyć wzrost moich włosów! ;-;
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne wady ; /
meryy-blog.blogspot.com - KLIK
Ja najchętniej zmieniłabym w sobie... wzrost :D
OdpowiedzUsuńChcesz zaadoptować kilka moich centymetrów? :)
miasteczkosarkazmu.blogspot.com
byłoby super XD
UsuńJa zmieniłabym szybkość rośnięcia moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńhttp://large-wonderland.blogspot.com/
Teeeż jestem strasznym leniem haha :) Dla mnie wrażliwość to moja najgorsza cecha...kiedy ktoś powie mi coś nie miłego odrazu mam ochotę się rozpłakać.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
+ dziękuje za te lajki na instagramie ♥ prawie się popłakałam ze szczęścia haha :)
writtenbyjulita.blogspot.com
hahahahah no co ty, nie ma za co!
UsuńTrzeba akceptować swoje wady i zalety. To czyi nas wyjątkowym. Ja w sobie zmieniłabym wszystko, ale taka już jestem i tylko życie może mnie zmienić :)
OdpowiedzUsuńdziennik-ali.blogspot.com
Ja bym zmieniła w sobie nos i kolor włosów i tyle :)
OdpowiedzUsuńhttp://weronika-lifestyle.blogspot.com/
Świetny pomysł na posta!:)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, jeśli chodzi o planowanie! Pani ledwo co ogłosiła w maju wycieczkę, a ja od razu biegałam do koleżanek i pytałam się, czy będą ze mną w pokoju :) I leniem też jestem, haha :)
No, ale trzeba zaakceptować swoje wady :))
Zapraszam do siebie, ponieważ dopiero zaczynam:
peeegi.blogspot.com
Pozdrawiam gorąco!:))
fajny post :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam: internetowekartki.blogspot.com
Mamy wiele wspólnych cech, które chciałybyśmy zmienić ;) Ale tak sobie myślę i wydaje mi się, że po co się zmieniać i udawać kogoś kim nie jesteśmy? ;)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
http://duchaa99.blogspot.com/
ale czy pracowanie nad swoimi wadami, to udawanie kogoś kim nie jesteśmy? to doskonalenie siebie:)
Usuńja też zmieniłabym długość moich włosów. ;c
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
Ehhh lenistwo :D Chyba każdy chciałby to zmienić :) Bardzo mi się podoba ten post :)
OdpowiedzUsuńMój blog-littlecookes94
Ja też zmieniłabym w sobie bardzo wiele. Zarówno jeśli chodzi o wygląd jaki i zachowanie i charakter...
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia ^^
Buziaki ;*
onlyimagin.blogspot.com
Najbardziej chciała bym zmienić swoją wagę. Mam tendencje do tycia. Naprawdę nie jem tony słodyczy ani fast foodów. Od czasu do czasu się zdarzy ,że ziem coś na mieście bo przecież wszystko jest dla ludzi ,jednak szybko widać tego efekty.W sumie wagę mam odpowiednią do mojego wieku ale nie wzrost. Mam tylko 146 a ważę tyle ile moje koleżanki które są ode mnie o głowę wyższe. Wiem ,że moje ciało nie zmieni się od tak ,dlatego nad tym pracuję , a przynajmniej się staram.
OdpowiedzUsuńmaksymiliana.blogspot.com w wolnej chwili zapraszam na mojego bloga. Dopiero zaczynam więc miło by było gdyby ktoś zajrzał :)
Ja zmieniła bym w sobie dużo .
OdpowiedzUsuńA ty jesteś ładnaa .
Zapraszam :
http://kofanaxd.blogspot.com/
Też chciałabym zmienić w sobie trochę rzeczy. Mamy dużo wspólnego. :D
OdpowiedzUsuńkakas-nakoblog.blogspot.com
Mnie również wiele rzeczy w sobie nie odpowiada, ale jeśli mam możliwość coś zmienić to to zmieniam, a jeśli nie, to po prostu staram się zaakceptować. To chyba najlepszy sposób. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga. Jeśli Ci się spodoba zapraszam też do skomentowania i obserwacji. :)
lilianka-blog.blogspot.com
Zdecydowanie chciałabym być niższa, chociaż z 10 cm, oraz jest we mnie wiele cech charakteru, które też chciałabym zmienić :)
OdpowiedzUsuńcvte-olga.blogspot.com
Ja też chciałabym zmienić w swoim życiu wiele rzeczy:) np. Stać się bardziej odważna, mniej nieśmiała no i leniwa też itd.
OdpowiedzUsuńjoanne-bloog.blogspot.com
Ja w sobie zmieniłabym na pewno włosy - strasznie się puszą i nie układają ... eh - taki mój los
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Ja bym zmieniła w sobie :
OdpowiedzUsuńwygląd , nogi, ciało , planowanie jak ty , żebym była ogarnięta , w sumie dużo by tu wymieniać :)
Cieszę się , że nadal piszesz bloga , czerpię z niego inspiracje ;*
http://natalia-cieslak.blogspot.com/2014/11/i-wy-myslicie-ze-nam-sie-to-w-zyciu.html
milo kochana<3
Usuń